Wakacje są już od pewnego czasu za nami, lato również dobiega końca, a wszyscy zdążyliśmy wrócić już do naszych codziennych obowiązków, łącznie z dziećmi, które rozpoczęły kolejny rok szkolny. Przez najbliższe miesiące wielu z nas będzie marzyć o lecie i gorących dniach, widząc za oknem szarugę, deszcz oraz coraz szybciej zapadający zmrok. Rzeczywiście, miesiące jesienne oraz zimowe sprawiają, że znacznie częściej mamy tendencję do popadania w melancholijny nastrój, a nawet w sezonową depresję. Tęsknimy do słonecznych i upalnych dni, wakacyjnej beztroski i większej ilości światła dostarczanej naszemu organizmowi.
Wcale nie musimy jednak poddawać się smutkowi, a wręcz przeciwnie – powinniśmy wyrobić w sobie nawyk aktywności i ruszania z domu najczęściej, jak się tylko da! Pomoże nam to przetrwać zimne miesiące, bo czy ktokolwiek powiedział, że odpoczywać i wyjeżdżać można tylko wiosną i latem? Oczywiście, że nie! Możemy już teraz zaplanować sobie, jakie ciekawe miejsca w Polsce, a także za granicą, chcemy odwiedzić podczas chłodniejszych miesięcy, a naprawdę cudownych i niepowtarzalnych miejsc, które nie tracą nic ze swojego uroku nawet zimą, jest bardzo wiele. Tylko od nas więc zależy, jakie to będą miejsca i co zobaczymy podczas weekendów, w czasie świątecznego wyjazdu czy ferii. Ponieważ już dzisiaj możemy je zaplanować! Mając w perspektywie tak wiele wyjazdów, nawet krótkich, będziemy mieli na co czekać, a więc nasz nastrój nie będzie szybował w dół – będziemy raczej czuli ekscytację i dreszczyk emocji przed kolejnymi wyjazdami. Nie ważne, czy zdecydujemy, że chcemy zobaczyć jak piękne są zamki w Polsce zimą, czy też zechcemy sprawdzić, jak wygląda morze w sezonie, w którym nikt nie myśli o opalaniu się na plaży (jeśli już, to wyłącznie gdzieś w ciepłych krajach). Opcji jest naprawdę szalenie wiele i tylko my jesteśmy odpowiedzialni za to, którą akurat tym razem wybierzemy.
Możemy zaplanować w ten sposób całe miesiące, aby później z niecierpliwością wyczekiwać kolejnych wojaży. Problemem nie powinien być nawet ich niezbyt długi czas – przy odpowiedniej organizacji, nawet weekendowa turystyka wystarczy, abyśmy zwiedzili kluczowe miejsca danego miasta, kurortu, itp. Jeśli wszystkim zajmiemy się nieco wcześniej, nie będziemy narzekali na brak noclegu, zbyt wysokie ceny czy jakąkolwiek inną rzecz, jaka może się przydarzyć podczas organizowania jakiekolwiek wyjazdu na ostatnią chwilę.
Człowiek ma taką naturę, że nieustannie na coś czeka. Każdy z nas chciałby, by oczekiwanie było jak najkrótsze, a sama rzecz, na którą czekamy, jak najpiękniejsza i jak najlepsza. Zadbajmy więc o to, postarajmy się, żebyśmy mieli w perspektywie same przyjemne rzeczy, takie jak na przykład te krótkie wyjazdy do różnych interesujących miejsc. Dzięki temu nawet najbardziej mroźna i śnieżna zima nie będą w stanie popsuć nam nastroju i doprowadzić do spadku formy oraz obniżenia energii. Warto więc pomyśleć o tym zawczasu, a zimą cieszyć się wcześniej zaplanowanymi rzeczami.