Wakacje, które dopiero co były jeszcze za zakrętem, teraz rozpędzają się już pełną parą, toteż ogromna ilość z nas zaczyna rozglądać się za miejscem, aby dobrze spędzić urlop. W okresie wakacyjnym turystyka w krajach takich jak Egipt, Turcja czy Tunezji dosłownie kwitnie. Co jednak jeśli chodzi o rozrywkę w ramach naszego własnego kraju? Polska, także potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć. Pół żartem, pół serio można także powiedzieć, że temperatury jakie podczas tego lata zdążyliśmy już zobaczyć na termometrach zaczynają nieubłaganie przypominać te panujące w tak zwanych ” Ciepłych krajach”.

Prawdopodobnie jednak będzie trzeba jeszcze odrobinę poczekać, aż nasz kraj stanie się miejscem, z którego nasze bociany nie będą musiały odlatywać, toteż skupmy się na tym gdzie można ciekawie spędzić czas, pod polskim niebem. Jedno z miast, od pewnego czasu jest bardzo popularne wśród polskich turystów. Organizowane tam wycieczki mogą bowiem wędrować szlakami znanego nam wszystkim kleryka. Mowa tu oczywiście o niezastąpionym Księdzu Mateuszu. Sympatyczny duchowny nie tylko zaskarbił sobie serca telewidzów ale także rozsławił piękny Sandomierz. To leżące na siedmiu wzgórzach miasto, niektórzy pieszczotliwie nazywają małym Rzymem. Czy poza położeniem geograficznym ma on jednak naprawdę coś wspólnego ze słynną włoską Stolicą?

Aby się o tym przekonać, warto jest samemu wybrać się na wycieczkę po sandomierskich uliczkach. Na zwiedzających czeka tam bardzo wiele niespodzianek. Zdecydowanie warto jest zwiedzić położony w centrum miasteczka rynek, na którym często pojawia się serialowy kleryk. Bardziej zaangażowanych w fabułę fanów, możemy także zaprosić do obejrzenia Dworku Skorupskich, służącemu księdzu za plebanię. Za to dla tych z nas, szukających mocniejszych wrażeń idealnie sprawdzi się Podziemna Trasa z Epoki Średniowiecza. Te ciągnące się pod rynkiem korytarze, służyły niegdyś kupcom za magazyny. Urzędował w nich także Kat. Wędrując podziemnymi alejkami, przy odrobinie szczęścia ( lub nieszczęścia) możemy na niego trafić. Na drodze zwiedzających stanie także, ubrany w biel duch Haliny Krępianki. Według legendy kobieta została zakopana w podziemiach, przez mieszkańców, wraz z Tatarami. Dzięki temu Tatarzy nie zdobyli miasta a duch kobiety miał na zawsze zostać uwięziony w podziemiach. Kolejnym miejscem, pięknym ale też powodującym, że gęsia skórka pojawi się turystom na ciele jest Wąwóz Świętej Królowej Jadwigi.

Jest to malownicze miejsce położone niedaleko centrum miasta. Ziemia wokół Wąwozu pamięta wiele bitew i tragicznych zdarzeń toteż poza oglądaniem warto jest także zapoznać się z historią tego miejsca. Niezależnie od upodobań, na pewno każdy tu znajdzie coś dla siebie. Po zwiedzeniu miasta i jego zakamarków można poszukać atrakcji znajdujących się niedaleko poza jego granicami. W upalne dni, bardzo kuszącą perspektywą dla zwiedzających będzie wybranie się nad Tarnobrzeskie Jezioro. Ten naturalny zbiornik wodny okaże się miejscem idealnym aby ochłodzić się i wypocząć.